czwartek, 6 marca 2025

Moja żona zabawiała się z Markiem w sypialni

Adam i Ewa byli małżeństwem od pięciu lat. Ich związek był stabilny, pełen wzajemnego szacunku, ale z czasem do ich sypialni wkradła się rutyna. Seks stał się przewidywalny, a dawna iskra gdzieś się ulotniła. Pewnego wieczoru, po kilku kieliszkach wina, Ewa zdobyła się na odwagę i wyznała Adamowi swoją fantazję – chciała spróbować seksu z innym mężczyzną, podczas gdy on będzie patrzył. Adam, choć początkowo zaskoczony i pełen sprzecznych uczuć, po namyśle zgodził się. Widział w tym szansę na ożywienie ich życia intymnego. Tak narodził się plan, który miał zmienić ich relację na zawsze.

Ewa wybrała Marka – przystojnego kolegę z pracy, który od dawna rzucał jej dwuznaczne spojrzenia i subtelne komplementy. Marek był wysoki, umięśniony, z ciemnymi włosami i pewnością siebie, która działała na Ewę jak magnes. Adam czuł ukłucie zazdrości, ale jednocześnie podniecenie, którego nie potrafił wyjaśnić. Umówili się na spotkanie w ich domu, w sypialni, gdzie Adam miał obserwować wszystko z krzesła w rogu pokoju.

Moja żona zabawiała się z Markiem w sypialni

Nadszedł wyczekiwany wieczór. Ewa spędziła godzinę przed lustrem, przygotowując się do tego wydarzenia. Ubrała swoją najseksowniejszą bieliznę: czarny koronkowy stanik, który podkreślał jej pełne piersi, pas do pończoch z delikatnymi paskami oplatającymi jej uda oraz stringi, które uwydatniały krągłość jej pośladków. Jej długie włosy opadały falami na ramiona, a usta pomalowała czerwoną szminką. Wyglądała jak uosobienie grzesznej pokusy.

Adam siedział na krześle w rogu sypialni, ubrany w luźne spodnie i koszulkę. Starał się zachować spokój, ale jego serce biło jak oszalałe, a dłonie były wilgotne od potu. Patrzył na Ewę, która poprawiała pończochy, i czuł mieszankę dumy, pożądania i niepokoju. Wiedział, że za chwilę zobaczy swoją żonę w ramionach innego mężczyzny, i nie był pewien, czy jest na to gotowy.

Drzwi sypialni otworzyły się z cichym skrzypnięciem. Wszedł Marek, ubrany w obcisłą koszulę i ciemne spodnie, które podkreślały jego atletyczną sylwetkę. Uśmiechnął się do Ewy, a potem zerknął na Adama, jakby chciał upewnić się, że ten nie zamierza się wycofać. W jego oczach błysnęła pewność siebie, która jednocześnie onieśmielała i prowokowała.

Ewa podeszła do Marka, jej biodra kołysały się zmysłowo z każdym krokiem. Stanęła przed nim, a ich spojrzenia spotkały się na chwilę, zanim ich usta złączyły się w namiętnym pocałunku. Adam poczuł, jak jego żołądek się zaciska – widok żony całującej innego mężczyznę był jak cios, ale jednocześnie jego ciało zareagowało natychmiastowym podnieceniem. Penis w jego spodniach zaczął twardnieć, a oddech stał się płytszy.

Marek objął Ewę, jego dłonie powędrowały po jej plecach, aż dotarły do pośladków. Ścisnął je mocno, a Ewa jęknęła cicho w jego usta. Jej ciało reagowało na dotyk kochanka – sutki stwardniały pod koronką stanika, a skóra pokryła się delikatną gęsią skórką. Adam nie mógł oderwać wzroku, choć w jego głowie kłębiły się sprzeczne emocje: zazdrość, upokorzenie, ale i narastająca żądza.

Marek odpiął stanik Ewy jednym wprawnym ruchem. Koronka opadła na podłogę, odsłaniając jej piersi – pełne, z różowymi sutkami, które aż prosiły się o uwagę. Marek pochylił się i zaczął je całować, najpierw delikatnie, potem bardziej zachłannie, ssąc i lekko przygryzając. Ewa westchnęła z rozkoszy, jej głowa odchyliła się do tyłu, a dłonie wplotła w włosy kochanka.

Ewa uklękła przed Markiem, jej ruchy były powolne i pełne wdzięku. Spojrzała na Adama z lekkim uśmiechem, jakby chciała powiedzieć: „To dla nas”. Następnie rozpięła spodnie Marka i zsunęła je razem z bokserkami. Penis Marka wyskoczył na wolność – gruby, długi, z nabrzmiałą główką lśniącą od wilgoci. Adam przełknął ślinę, czując, jak jego własne podniecenie miesza się z uczuciem niższości.

Ewa chwyciła członka Marka i zaczęła go pieścić dłonią, a potem pochyliła się i wzięła go do ust. Jej ruchy były zmysłowe – najpierw lizała główkę, drażniąc ją językiem, potem brała go coraz głębiej, aż dotarła do gardła. Marek spojrzał na Adama z triumfalnym uśmiechem, jakby chciał powiedzieć: „Patrz, co robię z twoją żoną”. Adam czuł się upokorzony, ale jednocześnie nie mógł przestać patrzeć – jego ręka mimowolnie powędrowała do własnych spodni.

Po chwili Marek chwycił Ewę pod ramiona i podniósł ją na łóżko. Położył ją na plecach i zdjął jej stringi, odsłaniając gładko wygoloną cipkę. Była już mokra – jej soki lśniły w świetle lampy, a zapach podniecenia unosił się w powietrzu. Marek rozchylił jej nogi i pochylił się, by lizać jej łechtaczkę. Jego język poruszał się szybko, precyzyjnie, a Ewa jęknęła głośno, jej biodra uniosły się w górę, szukając więcej.

Adam patrzył, jak jego żona wije się z rozkoszy pod dotykiem innego mężczyzny. Jej jęki wypełniały pokój, a Marek pracował językiem z wprawą, doprowadzając ją na skraj ekstazy. Ewa złapała go za włosy, przyciskając jego głowę mocniej do siebie, a jej oddech stał się urywany.

Marek wstał i zdjął resztę ubrań, odsłaniając swoje umięśnione ciało. Jego penis stał dumnie, gotowy do działania. Ewa rozłożyła nogi szerzej, zapraszając go do siebie. Marek wszedł w nią powoli, centymetr po centymetrze, rozciągając ją swoim rozmiarem. Ewa westchnęła z ulgą, gdy wypełnił ją cały, a jej ciało zadrżało z przyjemności.

Zaczęli się kochać w rytmicznym tempie – biodra Marka uderzały o pośladki Ewy z głośnym plaśnięciem, a łóżko skrzypiało pod ich ciężarem. Adam obserwował, jak Marek penetruje jego żonę, jak ich ciała łączą się w namiętnym tańcu. Ewa spojrzała na Adama, jej oczy były pełne pożądania, ale i miłości. „Kocham cię” – wyszeptała, a te słowa sprawiły, że Adam poczuł się lepiej mimo wszystko.

Marek przyspieszył, jego ruchy stały się bardziej gwałtowne. Ewa krzyczała z rozkoszy, jej paznokcie wbijały się w plecy kochanka, zostawiając czerwone ślady. Adam nie mógł dłużej wytrzymać – rozpiął spodnie, wyjął swojego penisa i zaczął się masturbować. Widok żony z innym mężczyzną był dla niego niewiarygodnie podniecający.

„Podoba ci się, jak pieprzę twoją żonę?” – zapytał Marek prowokacyjnie, spoglądając na Adama. Ten tylko skinął głową, nie mogąc wydusić słowa. Ewa, słysząc to, uśmiechnęła się i dodała: „Dziękuję, że mi na to pozwoliłeś, Adamie.”

Marek zbliżał się do orgazmu – jego ruchy stały się chaotyczne, a oddech ciężki. Ewa również była na krawędzi, jej cipka zaciskała się na penisie Marka z każdym pchnięciem. W końcu Marek wydał z siebie głośny jęk i wystrzelił w Ewę, wypełniając ją swoim gorącym nasieniem. Chwilę później Ewa doszła, jej ciało zadrżało w konwulsjach, a z ust wyrwał się krzyk ekstazy.

Adam, patrząc na to, również osiągnął szczyt – jego sperma wytrysnęła na podłogę, a on sam opadł na krzesło, wyczerpany. Marek wyszedł z Ewy, ubrał się i bez słowa opuścił pokój, zostawiając Adama i Ewę samych.

Adam podszedł do łóżka i przytulił żonę. Oboje byli zmęczeni, ale szczęśliwi. „To było niesamowite” – wyszeptała Ewa, całując go w usta. „Tak, było” – odpowiedział Adam, czując, że ich miłość jest silniejsza niż kiedykolwiek.

Wiedzieli, że to był tylko eksperyment, ale czuli, że ich związek wyszedł z tego wzmocniony. Od teraz będą bardziej otwarci na swoje fantazje i potrzeby, a ich życie seksualne nigdy więcej nie wpadnie w rutynę.

Wiosenne "od tyłu" na masce samochodu na oczach chłopaka

Dzień jak co dzień, była wiosna, mniej więcej ten okres, co teraz - pierwsze ciepłe dni. Postanowiliśmy zrobić użytek z weekendu i wybraliśmy się nad jeziorko. Rzeczywiście było warto, bo rzadko się zdarza, by w marcu temperatura przekraczała 15 stopni. Za chłodno jednak, by się opalać, więc zabraliśmy ze sobą parę drinków i kocyk, po czym ruszyliśmy w drogę. Z perspektywy czasu bardzo miło wspominam ten wypad, mimo że okazało się za zimno nawet na wspomniany koc. Ostatecznie rozłożyliśmy go na masce samochodu wraz z drinkami i wybraliśmy się na krótki spacer.

Wiosenne "od tyłu" na masce samochodu na oczach chłopaka


Nie minęło 10 minut i natrafiliśmy na inną parkę - wpadli na dokładnie ten sam pomysł, co My i z tego, co zauważyłam, takich osób było mnóstwo. Pierwsze ciepłe dni jednak motywują do wyjścia z domu, im dalej i im cieplej, tym wydaje mi się, że w moich okolicach robi się bardziej pusto. W każdym razie Monika i Artur nie mieszkali w pobliżu - byli tu w zasadzie przejazdem i zatrzymali się tylko z tego powodu, że nasze urokliwe jeziorko wręcz woła przejezdnych z daleka. Zwykle po prostu musisz zatrzymać się tu chociażby na chwilę.

Jak się okazało, Monika miała "te dni", więc nie mogła w pełni nacieszyć się widokiem, bo skupiła myśli na szukaniu sklepu. Tak się składa, że niecałe 400 metrów dalej jest taki mały, leśny sklepik - nie jest co prawda szczególnie zaopatrzony, ale można tam znaleźć podstawowe produkty. Monika oznajmiła, że musi kupić parę rzeczy, z kolei My zdecydowaliśmy się zaprosić Artura na piwo do naszego prowizorycznego kempingu.

Chłopak był naprawdę kontaktowy - lubię, gdy ktoś jest wesoły, bo jednak ponurak potrafi często zarażać pesymizmem nawet w najbardziej sprzyjających warunkach. Jako, że nie byli stąd, to przy okazji pytania się o to, co robimy, jakie są nasze zainteresowania i tak dalej, powiedziałam mu, na czym polega nasza relacja. Uznał, że to bardzo zaskakujące, wręcz zaniemówił - zwykle tak to właśnie jest, gdy stykamy się z osobami spoza środowiska cuckold. W każdym razie chłopak nie bardzo uwierzył, że to w ogóle możliwe - zmienił zdanie dopiero, gdy pijąc niebieskiego drinka, przesunęłam ręką po jego spodniach. Brałam pod uwagę możliwość tymczasowego protestu, ale jego reakcja była zdecydowanie szokująca - po prostu odstawił piwo na maskę auta i czekał na rozwój wydarzeń.

Poszłam w jego ślady - zrobiłam dokładnie to samo, kontynuując jednocześnie masowanie jego przyrodzenia. Po chwili rozpięłam rozporek - kusiło mnie, by wziąć go do ust tak, jak zwykle mam w zwyczaju, ale spojrzałam na partnera, robiącego sobie dobrze na ten widok i pomyślałam, że warto by zaskoczyć również jego.

Kilka sekund później moje legginsy "tarzały się" w błocie, a ja stałam pochylona, z szeroko rozłożonymi nogami i rękoma opartymi o maskę samochodu. Z oczywistych względów była to szybka akcja - Artur wszedł we mnie tak mocno, że mimochodem aż zapiszczałam. Kilka powolnych, ale stanowczych pchnięć i zrobiłam się mokra - chwilę później przeszedł do konkretów i posuwał mnie tak ostro, że doszedł po dwóch minutach, zalewając mnie na oczach faceta, który szczytował, dotykając się na ten widok dokładnie w tym samym momencie. Artur był ciekaw naszej relacji, toteż jak tylko wyciągnął ze mnie kutasa i pocałował w usta, od razu zalało nas mnóstwo pytań, na które chcieliśmy rzecz jasna odpowiedzieć, jednak w oddali dostrzegliśmy Monikę, która właśnie wychodziła ze sklepu.

Plus był taki, że z miejsca naszego pikniku było ją doskonale widać. Jednym z pytań, jakie nurtowały Artura było to czy mojemu facetowi nie przeszkadza to, że ktoś inny mnie posuwa. Trochę śmiesznie, bo w tym samym momencie dziękował mi za to, że doszedł. Postanowiliśmy, w nagrodę, udowodnić mu, że mój wybranek rzeczywiście nie ma nic przeciwko. Nim z powrotem wciągnęłam na siebie spodnie, podszedł bliżej i posadził mnie na masce, po czym rozchylił uda i zabrał się za czyszczenie wszystkiego, co Artur we mnie zostawił. Uwielbiałam jego język - uwierzcie mi, nie ma nic bardziej podniecającego niż to jak Twój facet robi Ci dobrze ustami chwilę po akcji z innym. Nic tak jak to nie sprawia, że czujesz się kochana przez partnera...

Zlizał ze mnie całą spermę, choć musiał to robić bardzo na szybko - nie zmienia to faktu, że mi się podobało. Monika była już blisko, więc czym prędzej wciągnęłam legginsy i dodałam:

- Jak widzisz nie przeszkadza :*

Potem, jak gdyby nigdy nic, rozmawialiśmy w czwórkę przez dobre dwie godziny - wymieniliśmy się jednak numerami. Monika w dalszym ciągu nie ma pojęcia o tej sytuacji, ale postanowiliśmy wspólnie, że któregoś dnia Artur postara się jej o tym powiedzieć - być może nie będzie miała mu tego za złe. W końcu podobieństwa się przyciągają. Chociaż rozstałam się z partnerem, to na jego Instagramie wciąż widnieją nasze wspólne zdjęcia upamiętniające to spotkanie - być może powinnam odezwać się do Artura i zaproponować powtórkę? Tylko kto po wszystkim zrobi mi tak cudowną minetkę, jak mój piesio? :)

Nasze pierwsze doświadczenia z cuckold – jak wpłynęły na nasz związek?

Nasze pierwsze doświadczenia z cuckold – jak wpłynęły na nasz związek?

Niektóre pary szukają sposobów na urozmaicenie swojego życia intymnego i wzbogacenie relacji. Tak było w naszym przypadku – decyzja o eksploracji cuckold okazała się jedną z najbardziej przełomowych w naszej relacji. Choć początkowo wiązało się to z pewnymi obawami i niepewnością, ostatecznie przyniosło nam nieoczekiwane korzyści i jeszcze bardziej nas do siebie zbliżyło. Chcemy podzielić się naszymi doświadczeniami, aby pomóc innym zrozumieć, jak ważna jest otwartość i komunikacja w związku.

Jak to się zaczęło?

Nasza relacja była udana, ale po kilku latach zaczęliśmy odczuwać pewien rodzaj stagnacji. Zawsze mieliśmy bardzo otwartą komunikację, dlatego postanowiliśmy porozmawiać o swoich fantazjach i pragnieniach. To właśnie wtedy mój partner po raz pierwszy podzielił się ze mną myślą o cuckold – koncepcji, która od lat budziła w nim ciekawość, ale której nigdy nie miał odwagi poruszyć na poważnie.

Początkowo byłam sceptyczna. Obawiałam się, że to może wpłynąć negatywnie na nasze uczucia lub doprowadzić do problemów w relacji. Jednak zamiast odrzucać temat, postanowiliśmy dogłębnie go przeanalizować. Rozmawialiśmy o granicach, o tym, co sprawia nam przyjemność, a czego oboje chcielibyśmy uniknąć. Nie było to impulsywne działanie – podjęliśmy świadomą i przemyślaną decyzję.

Pierwsze doświadczenie

Nasze pierwsze doświadczenie było pełne emocji – zarówno ekscytacji, jak i napięcia. Zdecydowaliśmy się zacząć powoli, ostrożnie eksplorując temat, zanim faktycznie do czegokolwiek doszło. Oglądaliśmy filmy, czytaliśmy relacje innych par, a przede wszystkim prowadziliśmy długie rozmowy o tym, co nas podnieca, a co może wywołać dyskomfort.

Gdy w końcu nadszedł moment, byliśmy już dobrze przygotowani. Było to dla nas obojga zupełnie nowe doświadczenie, które wbrew naszym wcześniejszym obawom, nie osłabiło naszej więzi – wręcz przeciwnie. Zamiast poczucia zazdrości, pojawiło się coś zupełnie innego: głębsza intymność, ekscytacja i nowe spojrzenie na siebie nawzajem.

Jak to wpłynęło na naszą relację?

Z czasem odkryliśmy, że cuckold stał się dla nas czymś więcej niż tylko fantazją. Wzbogacił nasze życie seksualne, ale również pogłębił nasze emocjonalne połączenie. Kluczowym elementem było zaufanie – bez niego nie moglibyśmy podjąć się takiego wyzwania. Każde nowe doświadczenie uczyło nas większej otwartości, szczerości i zrozumienia dla naszych potrzeb.

Dzięki temu eksperymentowi nasz związek stał się silniejszy. Odkryliśmy w sobie nową pasję, a także nauczyliśmy się komunikować swoje pragnienia w sposób otwarty i pozbawiony tabu.

Podsumowanie

Nie każdy związek jest gotowy na taki rodzaj eksploracji, ale dla nas był to krok w dobrą stronę. Cuckold dał nam możliwość doświadczenia zupełnie nowej dynamiki, a przede wszystkim wzmocnił więź, którą zawsze ceniliśmy. Kluczowe w tym wszystkim było wzajemne zaufanie, komunikacja i pełna zgoda na każdy etap tej podróży.

Dzięki temu nasze życie intymne i emocjonalne stało się bogatsze, a my sami jeszcze bardziej się do siebie zbliżyliśmy. To doświadczenie uświadomiło nam, jak ważne jest otwarte podejście do własnych pragnień i odkrywanie nowych sposobów na budowanie bliskości.

środa, 12 lutego 2025

Dlaczego niektórzy mężczyźni lubią cuckold?

Dlaczego niektórzy mężczyźni lubią cuckold?

Dlaczego niektórzy mężczyźni lubią cuckold? Cuckold, czyli świadome i akceptowane angażowanie się w sytuacje, w których partnerka utrzymuje relacje intymne z innymi mężczyznami, jest tematem budzącym wiele emocji i kontrowersji. Dla jednych jest to forma fetyszu, dla innych – świadomy styl życia, który pogłębia więź w związku. W tym artykule przyjrzymy się, dlaczego niektórzy mężczyźni odnajdują w tym przyjemność, czy cuckold wiąże się z niską samooceną, jakie są psychologiczne aspekty tego zjawiska i czy może ono wzmocnić relację.

Dlaczego niektórzy mężczyźni lubią cuckold?

Preferencje seksualne są niezwykle zróżnicowane, a cuckold jest jednym z tych zainteresowań, które mogą wydawać się nietypowe dla osób postronnych. Mężczyźni, którzy czerpią satysfakcję z tego rodzaju relacji, często wskazują na kilka kluczowych powodów:

  • Ekscytacja i adrenalina – oglądanie partnerki z innym mężczyzną może dostarczać silnych doznań emocjonalnych i seksualnych.

  • Element dominacji i poddania – w zależności od dynamiki relacji, cuckold może być związany z fantazją o uległości lub wręcz przeciwnie – kontrolowaniu sytuacji.

  • Wzmacnianie pożądania – widok partnerki w intymnych sytuacjach z innymi może sprawić, że staje się ona jeszcze bardziej pożądana.

  • Poczucie spełnienia fantazji – dla niektórych osób jest to kluczowy element realizowania swoich głęboko zakorzenionych pragnień.

Czy cuckold to oznaka niskiej samooceny?

Jednym z najczęściej powtarzanych mitów na temat cuckoldingu jest przekonanie, że mężczyźni, którzy czerpią z niego przyjemność, mają niską samoocenę. W rzeczywistości badania oraz relacje osób praktykujących cuckold wskazują, że często jest wręcz przeciwnie.

Mężczyźni akceptujący ten styl życia zazwyczaj:

  • Są pewni siebie i świadomi swoich potrzeb.

  • Mają otwarte podejście do seksualności i eksplorowania własnych pragnień.

  • Posiadają zdrową relację z partnerką, opartą na zaufaniu i komunikacji.

  • Nie traktują seksu jako zagrożenia dla związku, lecz jako element wspólnej przyjemności.

Jakie są psychologiczne powody bycia cuckoldem?

Z perspektywy psychologii, cuckold może wynikać z kilku różnych czynników:

  1. Teoria kontrastu i niedostępności – widok partnerki z kimś innym może wzmacniać poczucie jej wartości, co zwiększa atrakcyjność.

  2. Ekscytacja związana z tabu – przekraczanie społecznych norm często dostarcza dodatkowej przyjemności.

  3. Dynamika relacji dominacji i uległości – dla niektórych mężczyzn cuckold stanowi element psychologicznej gry, w której spełniają swoją rolę.

  4. Wzmacnianie emocjonalnej bliskości – dla wielu par szczera rozmowa o pragnieniach i ich realizacja buduje głębsze porozumienie.

Czy cuckold może wzmocnić związek?

Choć dla wielu osób cuckold wydaje się kontrowersyjny, w rzeczywistości może on przyczyniać się do budowania jeszcze silniejszej więzi między partnerami. Jak to możliwe?

  • Lepsza komunikacja – aby cuckold działał, para musi otwarcie rozmawiać o swoich potrzebach, granicach i emocjach.

  • Większa otwartość seksualna – eksplorowanie fantazji może prowadzić do większego spełnienia i satysfakcji w sypialni.

  • Budowanie wzajemnego zaufania – paradoksalnie, choć cuckold zakłada intymność z innymi osobami, to wymaga ogromnego poziomu zaufania i szacunku w związku.

  • Redukcja zazdrości – zamiast traktować zazdrość jako zagrożenie, wiele par uczy się, jak ją kontrolować i przekuwać w coś pozytywnego.

Podsumowanie

Cuckold to temat budzący wiele emocji, ale dla osób, które świadomie go praktykują, może być źródłem ekscytacji, spełnienia i bliskości w związku. Wbrew stereotypom, nie wynika on z niskiej samooceny, lecz często z dużej pewności siebie i otwartości na eksplorowanie własnych pragnień. Kluczem do udanej relacji w tej dynamice jest szczera komunikacja, zaufanie i wzajemne zrozumienie.

Każda relacja jest inna, a najważniejsze jest to, aby obie strony czuły się spełnione i komfortowe w swoich wyborach. Jeśli cuckold jest jednym z elementów, który dodaje związkom emocji i bliskości, to warto podejść do niego z otwartym umysłem i pełnym zrozumieniem.

piątek, 7 lutego 2025

Zdrada Kontrolowana Rozpala Pożądanie – Sposób na Wypalony Związek?

Zdrada Kontrolowana Rozpala Pożądanie – Sposób na Wypalony Związek?

W dzisiejszym świecie, gdzie związki międzyludzkie nierzadko poddawane są licznym wyzwaniom, pojawia się coraz więcej niekonwencjonalnych sposobów na utrzymanie ich w harmonii. Jednym z tych podejść jest tzw. zdrada kontrolowana, znana również jako "cuckold". Choć temat ten może budzić kontrowersje, warto zastanowić się, czy może być skutecznym narzędziem w walce z rutyną i wypaleniem emocjonalnym w związku.

W tym artykule przyjrzymy się, czym jest zdrada kontrolowana, jakie może mieć korzyści oraz jak odpowiedzialnie i dojrzale podejść do tego tematu. Przedstawimy również konkretne wskazówki, jak wprowadzić takie praktyki w związku, nie niszcząc zaufania, a wręcz przeciwnie – wzmacniając je.


Czym Jest Zdrada Kontrolowana?

Zdrada kontrolowana to koncepcja, w której partnerzy, za obopólną zgodą, dopuszczają możliwość intymnych kontaktów jednej osoby z osobą trzecią. Ważne jest jednak, aby podkreślić kluczowy element – całość odbywa się w ramach ustalonych zasad i granic. Nie jest to zdrada w klasycznym tego słowa znaczeniu, gdzie dochodzi do oszustwa czy łamania zaufania, ale raczej eksperyment, który ma na celu wzmocnienie relacji poprzez eksplorację nowych doznań.

Historia i Popularność Praktyki

Choć koncepcja zdrady kontrolowanej może wydawać się nowoczesna, jej korzenie sięgają dawnych czasów. W kulturach takich jak starożytna Grecja czy Rzym, otwartość na relacje poza małżeńskie była czymś naturalnym, choć często ograniczona do środowisk arystokratycznych. Współcześnie, praktyka ta zyskuje na popularności dzięki zmianom w podejściu do seksualności i związków.

Dlaczego Ludzie Się Na To Decydują?

Motywacje mogą być różne, ale najczęściej spotykane to:

  • Odnalezienie na nowo pożądania – nowe doświadczenia mogą wzmacniać poczucie atrakcyjności partnera.

  • Rozładowanie napięcia – dla niektórych par, kontrolowana zdrada staje się wentylem bezpieczeństwa.

  • Wzmacnianie zaufania – paradoksalnie, wprowadzenie otwartości do związku może budować głębsze zrozumienie między partnerami.


Jak Zdrada Kontrolowana Może Rozpalić Pożądanie?

Jednym z głównych problemów związków z długim stażem jest spadek pożądania. Rutyna, stres codzienności i brak nowych bodźców mogą prowadzić do osłabienia intymnej więzi. Zdrada kontrolowana, odpowiednio przeprowadzona, może stać się swoistym katalizatorem namiętności.

1. Nowość i Ekscytacja

Wprowadzenie osoby trzeciej do relacji, nawet tylko na poziomie wyobrażeń, może obudzić dawno uśpione emocje. Partnerzy często zaczynają dostrzegać siebie nawzajem w nowym świetle, co prowadzi do wzrostu atrakcyjności.

2. Budowanie Fantazji

Cuckold to koncepcja silnie zakorzeniona w erotycznych fantazjach. Wspólne eksplorowanie tych wyobrażeń może prowadzić do ożywienia życia seksualnego i pogłębienia bliskości.

3. Komunikacja i Otwartość

Podstawą zdrady kontrolowanej jest szczera rozmowa o potrzebach i granicach. Taki poziom komunikacji często prowadzi do większego zrozumienia i lepszego dopasowania partnerów.


Jak Odpowiedzialnie Wprowadzić Zdradę Kontrolowaną do Związku?

Decyzja o wprowadzeniu zdrady kontrolowanej wymaga dojrzałości i rozwagi. Niezbędna jest wspólna zgoda oraz ustalenie jasnych zasad, które będą chronić związek przed potencjalnymi zagrożeniami.

1. Rozmowa jako Fundament

Pierwszym krokiem jest szczera rozmowa. Partnerzy muszą jasno określić swoje oczekiwania, obawy i granice. Ważne jest, aby każda ze stron czuła się komfortowo z podjętymi decyzjami.

2. Ustalenie Zasad

Zasady powinny być precyzyjne i uwzględniać potrzeby obu stron. Mogą obejmować:

  • Zakres kontaktu z osobą trzecią (np. tylko flirty, czy pełna relacja seksualna).

  • Czas i miejsce spotkań.

  • Transparentność w dzieleniu się szczegółami.

3. Szacunek dla Granic

Granice wyznaczone przez partnerów muszą być respektowane. Brak poszanowania może prowadzić do konfliktów i zniszczenia związku.

4. Ewaluacja i Refleksja

Regularne rozmowy na temat tego, jak obie strony czują się z podjętymi decyzjami, są kluczowe. Ważne jest, aby móc w każdej chwili wprowadzić zmiany w ustalonych zasadach.


Korzyści Zdrady Kontrolowanej dla Związku

Choć temat może wydawać się kontrowersyjny, istnieje wiele korzyści, które pary mogą odnieść z praktyki zdrady kontrolowanej.

1. Wzrost Atrakcyjności Partnera

Obserwowanie partnera w sytuacji, gdzie jest pożądany przez inną osobę, często prowadzi do wzrostu jego atrakcyjności w oczach drugiej połowy.

2. Pogłębienie Zaufania

Paradoksalnie, otwartość w tej sferze może prowadzić do pogłębienia zaufania między partnerami. Transparentność i wzajemne zrozumienie są fundamentem sukcesu w tej praktyce.

3. Eksploracja Fantazji

Zdrada kontrolowana pozwala parom realizować fantazje, które wcześniej mogły być tylko przedmiotem rozmów. Takie doświadczenia mogą pogłębiać intymność i zrozumienie.

4. Przełamanie Rutyny

Wprowadzenie czegoś nowego do związku może pomóc przełamać rutynę i sprawić, że relacja nabierze nowej energii.


Potencjalne Ryzyka i Jak Ich Uniknąć?

Oczywiście, zdrada kontrolowana nie jest dla każdego. Może wiązać się z pewnymi zagrożeniami, które należy mieć na uwadze.

1. Zazdrość

Zazdrość może być naturalnym odruchem w takiej sytuacji. Ważne jest, aby partnerzy byli na to przygotowani i potrafili szczerze o tym rozmawiać.

2. Utrata Równowagi w Relacji

Jeśli jedna osoba będzie czuła się zaniedbywana, może to prowadzić do napięć. Dlatego tak ważne jest, aby oba strony miały równe możliwości i prawa w ramach ustalonych zasad.

3. Ryzyko Emocjonalnego Zaangażowania

Jednym z największych wyzwań jest ryzyko zaangażowania emocjonalnego z osobą trzecią. Jasne granice i regularna komunikacja mogą pomóc minimalizować to ryzyko.


Podsumowanie: Czy Zdrada Kontrolowana Jest dla Każdego?

Zdrada kontrolowana to praktyka, która wymaga otwartości, zaufania i dojrzałości emocjonalnej. Może być skutecznym sposobem na rozpalenie pożądania i ożywienie związku, ale nie jest pozbawiona ryzyk. Ważne jest, aby podejść do niej z rozwagą i szacunkiem dla uczuć drugiej osoby.

Czy zdrada kontrolowana jest odpowiedzią na problemy w Twoim związku? To zależy od indywidualnych potrzeb i gotowości do eksploracji nowych rozwiązań. Kluczowym elementem pozostaje szczera komunikacja i wzajemne zrozumienie. Dzięki temu można stworzyć związek oparty na prawdziwej bliskości i namiętności, nawet po wielu latach wspólnego życia.

czwartek, 6 lutego 2025

Cuckold dla początkujących – jak zacząć?

Cuckold dla początkujących – jak zacząć?

Wprowadzenie do tematyki cuckoldingu

Cuckold dla początkujących – jak zacząć? Cuckolding, czyli zjawisko, które na przestrzeni ostatnich lat zyskało na popularności, budzi różne emocje i reakcje. Często postrzegane jako temat tabu, jest jednocześnie jedną z najbardziej fascynujących form eksploracji seksualnej. W tym artykule przedstawimy dokładny przewodnik dla osób, które są nowe w tym temacie i chcą dowiedzieć się, jak zacząć przygodę z cuckoldingiem.

Co to jest cuckolding?

Termin "cuckold" pochodzi z języka angielskiego i pierwotnie oznaczał mężczyznę, którego partnerka zdradzała. W kontekście fetyszu, cuckolding to świadome i konsensualne pozwolenie, aby partnerka (często określana jako "hotwife") angażowała się w aktywności seksualne z innymi mężczyznami (nazywanymi "bull").

Cuckolding jest zjawiskiem o złożonym charakterze, które może być praktykowane w różny sposób w zależności od preferencji i granic ustalonych przez partnerów. Ważne jest, aby podejść do tematu z otwartością i zrozumieniem dla emocji każdej ze stron.

Historia i ewolucja cuckoldingu

Chociaż pojęcie cuckoldingu może wydawać się nowoczesnym wynalazkiem, jego korzenie sięgają setek lat wstecz. Już w średniowieczu pojawiały się opowieści i wiersze opisujące mężczyzn, którzy byli "zdradzani" przez swoje żony. W literaturze i sztuce temat ten był często wykorzystywany jako motyw humorystyczny lub satyryczny.

Współczesny cuckolding różni się jednak od tych historycznych odniesień. Dzięki większej otwartości społecznej i rozwojowi internetu, temat ten przestał być ukrywany, a jego praktykowanie stało się bardziej świadome i konsensualne.


Zrozumienie podstaw cuckoldingu

Zanim zdecydujesz się na eksplorację tego świata, ważne jest, aby dokładnie zrozumieć, na czym polega cuckolding i jakie są jego podstawowe elementy.

Jakie są role w relacji cuckold?

W relacji cuckoldowej można wyróżnić trzy główne role:

  1. Cuckold – osoba, która czerpie satysfakcję z obserwowania lub świadomości, że jej partnerka angażuje się w aktywności seksualne z innymi.

  2. Hotwife – kobieta będąca w związku, która angażuje się w te aktywności za zgodą swojego partnera.

  3. Bull – osoba trzecia, która uczestniczy w relacji z hotwife.

Każda z tych ról odgrywa istotną część w dynamice cuckoldingu i wymaga wzajemnego zrozumienia oraz szacunku.

Psychologiczne aspekty i motywacje

Cuckolding jest fetyszem o silnych podstawach psychologicznych. Wiele osób czerpie satysfakcję z różnych emocji, takich jak:

  • Podniecenie związane z zazdrością – dla niektórych osób świadomość, że ich partnerka jest pożądana przez innych, jest niezwykle ekscytująca.

  • Poczucie uległości – cuckolding może być formą eksploracji dynamiki dominacji i uległości w związku.

  • Wzmacnianie związku – dla niektórych par cuckolding jest sposobem na ożywienie relacji i wprowadzenie do niej nowości.


Cuckolding w związkach: od czego zacząć?

Pierwszym krokiem w eksploracji cuckoldingu jest zrozumienie, że jest to proces, który wymaga czasu, otwartości i zaangażowania obu stron.

Budowanie zaufania w związku

Zaufanie jest fundamentem każdej relacji, a w przypadku cuckoldingu jego znaczenie jest jeszcze większe. Przed rozpoczęciem praktyki ważne jest, aby obie strony czuły się komfortowo i były gotowe na otwartą rozmowę.

Jak rozpocząć rozmowę z partnerem?

Rozmowa na temat cuckoldingu może być trudna, zwłaszcza jeśli nie jesteśmy pewni, jak zareaguje nasz partner. Oto kilka wskazówek, jak podejść do tego tematu:

  1. Wybierz odpowiedni moment – unikaj rozmów w sytuacjach stresujących lub konfliktowych.

  2. Bądź szczery i otwarty – wyjaśnij, dlaczego temat cuckoldingu Cię interesuje i jakie masz oczekiwania.

  3. Słuchaj swojego partnera – pozwól mu wyrazić swoje obawy i opinie.

Najważniejsze zasady komunikacji

  • Otwartość – nie bój się mówić o swoich uczuciach i oczekiwaniach.

  • Empatia – staraj się zrozumieć perspektywę swojego partnera.

  • Konsensus – podejmujcie decyzje wspólnie i respektujcie granice każdej ze stron.


Pierwsze kroki w praktykowaniu cuckoldingu

Jeśli obie strony są gotowe na rozpoczęcie praktyki, ważne jest, aby zrobić to w sposób przemyślany i stopniowy.

Stawianie granic i ustalanie zasad

Przed rozpoczęciem ważne jest, aby jasno określić granice i zasady, które będą obowiązywać w relacji. Może to obejmować:

  • Zakres aktywności seksualnych.

  • Częstotliwość spotkań z bullami.

  • Sposób komunikacji po spotkaniach.

Znalezienie odpowiedniego „bulla”

Wybór osoby trzeciej jest kluczowym elementem cuckoldingu. Ważne jest, aby znaleźć kogoś, kto szanuje ustalone zasady i granice. Możesz to zrobić poprzez:

  • Fora internetowe i grupy tematyczne.

  • Aplikacje i strony randkowe dla osób otwartych na takie doświadczenia.

  • Rekomendacje od znajomych z podobnymi zainteresowaniami.

Organizacja pierwszego spotkania

Pierwsze spotkanie może być stresujące, dlatego warto dokładnie je zaplanować. Ustalcie miejsce, czas i przebieg wydarzenia, aby obie strony czuły się komfortowo.


Bezpieczeństwo fizyczne i emocjonalne

Eksploracja cuckoldingu wymaga dbałości o bezpieczeństwo, zarówno fizyczne, jak i emocjonalne.

Higiena i zdrowie seksualne

  • Regularne badania na obecność chorób przenoszonych drogą płciową.

  • Używanie prezerwatyw podczas każdego spotkania.

  • Szczera rozmowa o stanie zdrowia z każdą nową osobą.

Jak radzić sobie z zazdrością?

Zazdrość jest naturalnym uczuciem, które może pojawić się podczas praktykowania cuckoldingu. Ważne jest, aby:

  • Rozmawiać o swoich emocjach.

  • Przypominać sobie o wzajemnej miłości i zaangażowaniu.

  • Skupić się na pozytywnych aspektach relacji.

Kiedy powiedzieć „STOP”?

Jeśli którakolwiek ze stron czuje się niekomfortowo, ważne jest, aby natychmiast przerwać aktywności i omówić sytuację. Wzajemny szacunek i troska są kluczowe.


Cuckolding online: alternatywa dla początkujących

Dla osób, które nie są gotowe na praktykowanie cuckoldingu w świecie rzeczywistym, istnieje możliwość eksploracji tematu online.

Fora i grupy wsparcia

Internet oferuje wiele miejsc, w których można znaleźć osoby o podobnych zainteresowaniach. Fora i grupy wsparcia są doskonałym miejscem na wymianę doświadczeń i zdobycie wiedzy.

Praktykowanie cuckoldingu w wirtualnym świecie

  • Kamerki internetowe i wideo rozmowy.

  • Pisanie opowiadań erotycznych inspirowanych własnymi fantazjami.

  • Udział w społecznościach na platformach takich jak Reddit czy Discord.


Najczęstsze błędy i jak ich unikać

Każda para, która rozpoczyna swoją przygodę z cuckoldingiem, może popełnić pewne błędy. Oto najczęstsze z nich i sposoby ich unikania:

Przesadne oczekiwania

Cuckolding może być ekscytującym doświadczeniem, ale ważne jest, aby nie mieć zbyt wygórowanych oczekiwań. Dajcie sobie czas na naukę i adaptację.

Brak komunikacji w związku

Nieustanna rozmowa i analiza uczuć są kluczowe dla sukcesu.

Ignorowanie emocji jednej ze stron

Każda emocja jest ważna. Ignorowanie uczuć partnera może prowadzić do konfliktów i frustracji.


Zakończenie i podsumowanie

Cuckolding jest złożonym, ale niezwykle fascynującym tematem, który wymaga otwartości, zaufania i wzajemnego szacunku. Dla wielu par może być sposobem na wzbogacenie relacji i eksplorację nowych obszarów seksualności. Kluczem do sukcesu jest szczera komunikacja, dbałość o bezpieczeństwo i gotowość do nauki. Pamiętajcie, że każda para ma swoje tempo, a eksploracja cuckoldingu to proces, który powinien być przyjemny i satysfakcjonujący dla obu stron.

Regularnie Brałam Do Ust Sąsiadowi

Regularnie Brałam Do Ust Sąsiadowi

To będzie zdecydowanie długie opowiadanie. Długie jak... Jeszcze parę lat temu bym się po sobie tego nie spodziewała, jednak życie pisze przeróżne historie i tak samo było w przypadku naszego związku - o ile trudno było nam się porozumieć na początku tej znajomości, o tyle później, właśnie za sprawą zdrady kontrolowanej, wszystko się odmieniło. To opowiadanie erotyczne na pewno przypadnie Wam do gustu, szczególnie jeżeli lubicie cuckold.

I powiedziałoby się - z perspektywy zwyczajnych relacji - że zdrada kontrolowana czy cuckold to dość trudne i ryzykowne tematy dla każdej pary, bo wiąże się to wszystko z ryzykiem rozstania, komplikacji albo trudnościami związanymi z bliskością. Jest jednak zupełnie inaczej i jeżeli dwie osoby się kochają, to wszystko to jest do pogodzenia. Warto jednak pamiętać, by relacje z kochankami nie przekraczały tej magicznej granicy fizyczności i seksualności. Warto się zatem tych granic trzymać, a jeżeli Twoja wybranka tego nie robi, to i tak żadna strata, bo bez cuckold spędziłbyś całe życie z tą samą wybranką, której nie możesz być pewien, tylko że nigdy byś się o tym nie dowiedział i musiałbyś się z nią męczyć. Cuckold jest o tyle fajną sprawą, że faktycznie weryfikuje to, jakimi uczuciami się darzycie - z tego względu nie trzymamy się związku, który nie ma racji bytu, jednak trwa latami... tylko dlatego, że Twoja wybranka nie ma kiedy znaleźć lepszego partnera. I tkwisz w tym związku, nie wiedząc, co by zrobiła, gdyby jakiś przystojniak zwrócił na nią uwagę i zawrócił jej w głowie - My mogliśmy się o tym przekonać, właśnie dzięki zdradzie kontrolowanej. I żaden przystojniak nie zawrócił mi w głowie, co najwyżej swoim kutasem.

Tak też było z Damianem z parteru - teoretycznie naszym sąsiadem, mimo że wynajmowaliśmy mieszkanie na drugim piętrze. Mieliśmy już za sobą kilka niezobowiązujących epizodów, ale wciąż uważaliśmy się za świeżych w temacie cuckold i każde kolejne spotkanie stanowiło dla nas poważny dylemat, mimo że nie odbijały się one na naszym związku. Wszystko było tak, jak przed spotkaniami - ja także nie czułam się z tym źle, bo mnóstwo czasu poświęciliśmy na rozmowę. Wyjaśnialiśmy sobie, że w tym wypadku chodzi tylko i wyłącznie o potrzebę fizyczną, o fantazję - nie traktowaliśmy tego jak coś złego, bo uznaliśmy to za formę "zabawy we dwoje". Tak naprawdę ogromne znacznie ma to, jak partnerzy patrzą na seks z innymi, a My obraliśmy niewątpliwie ten dobry kierunek. Cuckold stał się dla nas tym samym, co dla Was np. seks analny z partnerem czy przebieranki - formą zabawy. Nie czułam się zatem dziwką, nie miałam wyrzutów sumienia i nie czułam się zgorszona.

Damian był tak naprawdę pierwszym nowym sąsiadem, do którego zagadaliśmy na klatce schodowej jeszcze przy okazji wnoszenia gratów na górę. Trochę nam pomógł, trochę opowiedział o okolicy - wnosił z nami te graty, a potem siedzieliśmy razem przy piwie i odbywaliśmy taką typową rozmowę zapoznawczą.

Okazało się, że Damian jest dość wyluzowany, ma całkiem sprośne poczucie humoru, więc oboje poczuliśmy, że możemy rozmawiać swobodnie. Co prawda nie chcieliśmy go wystraszyć, opowiadając mu o naszych eksperymentach seksualnych, więc postawiliśmy na element zaskoczenia. Siedzieliśmy przy stoliku, a ja delikatnie zaczęłam pocierać stopą o jego nogę - siłą rzeczy nie mógł w żaden sposób zareagować, bo nie wiedział, jaka relacja łączy mnie z partnerem, więc siedział tak, nieco zaskoczony i w milczeniu, a ja w dalszym ciągu pocierałam jego łydkę.

Piliśmy i rozmawialiśmy, śmiejąc się, a Damian udawał, że nic się nie dzieje, choć wydaje mi się, że po kilku minutach już do tego przywykł i rozluźnił się jeszcze bardziej. Początkowe napięcie znalazło swoje ujście, gdy zorientował się, że mój partner o niczym nie wie - w tym wypadku wiedział, tylko nie reagował i myślę, że Damian nie brał tej opcji pod uwagę. A tak właśnie było, bo lubiliśmy wzbudzać w sobie zazdrość. Kilka minut później zsunęłam z siebie skarpetki i - trochę nieporadnie - wyprostowałam je pod stołem, opierając obie stopy na kolanach naszego nowego kolegi.

Znów poczułam na sobie ten pytający wzrok - tym razem się uśmiechnęłam, co Damian także odwzajemnił nieśmiałym, niepewnym uśmiechem. Przesunęłam stopy nieco dalej, błądząc koniuszkami palców w okolicach jego krocza. O dziwo, jego penis był wyraźnie nabrzmiały. Tym razem to ja spojrzałam na niego pytająco - on z kolei bardzo się speszył i zawstydził.

Chłopak podał mu kolejne piwo, a ja przelałam sobie do szklanki kolejną porcję, po czym spojrzałam na niego raz jeszcze i zaczęłam dyskretnie masować go swoimi bosymi stopami. Napięcie stopniowo zaczęło puszczać. Mój partner wstał, by nastawić piekarnik, co trochę mu zajęło, zważywszy, że miał z nim do czynienia po raz pierwszy. Siedzieliśmy w salonie połączonym z aneksem kuchennym, więc w dalszym ciągu mogliśmy swobodnie rozmawiać. Nie przestawałam go masować, a nawet pokusiłam się o nieporadne zsunięcie mu spodni i majtek na tyle, by chwycić jego kutasa stopami i wyciągnąć na zewnątrz - oczywiście Damian pomógł mi nieco ręką, bo z tej pozycji była to dość trudna do wykonania operacja. Na szczęście zorientował się, co próbuję zrobić i wszystko mi ułatwił.

Chwilę później udałam, że upuszczam telefon - a przynajmniej chciałam, by Damian był przekonany, że wszystko to robię ukradkiem. Zrzuciłam go na podłogę i powiedziałam coś w stylu:

- Masakra, znowu spadł...

Po czym schyliłam się pod stół i wepchnęłam kutasa po same migdałki do gardła. Wyjęłam go na chwilę, poruszyłem kilka razy ręką i przyjrzałam mu się z bliska. Był naprawdę spory. Damian był zszokowany i chyba w obawie o to, że mój partner się zorientuje, zaczął odpychać mnie delikatnie rękoma - nie pozwoliłam mu jednak na wiele. 

Językiem przesunęłam wzdłuż nabrzmiałego członka, po czym raz jeszcze wzięłam go w usta i delikatnymi ruchami, zaczęłam się nim bawić, całować, cmokać i im dalej w to brnęłam, tym bardziej robiłam się mokra. Tym bardziej pragnęłam poczuć jego spermę w swoich ustach i tym bardziej się do tego przykładałam. Chłopak jednak zdążył się uwinąć, więc zajęłam miejsce przy stoliku, patrząc jak Damian w panice szamocze się ze spodniami.

Takie spotkania zdarzały się często, ale co jest zabawne - mimo, że kończyło się na lodziku i ewentualnie na pocałunkach... mimo, że połykałam jego spermę 2-3 razy w tygodniu, to przez pierwsze 4 miesiące Damian był przekonany, że mój partner nie ma o niczym pojęcia. W zasadzie czerpałam z tego sporą przyjemność, gdy za każdym razem panikował, jakby ktoś miał nas na tym nakryć. Chłopak oczywiście o wszystkim wiedział i nie było między nami tajemnicy, jednak ustaliliśmy, że ma udawać, że robię to na boku. Lubimy eksperymenty, więc każda nowość okazuje się dla nas strzałem w dziesiątkę, która wywołuje u nas dodatkowy dreszczyk emocji - tak samo było i w przypadku Damiana.

Sąsiad był u praktycznie co drugi dzień. Obciągałam mu w przebieralni, w kuchni, w łazience, a nawet w aucie, gdy mój ukochany wychodził na chwilę do sklepu po zakupy. Po tych kilku miesiącach nie było tak naprawdę miejsca, w którym bym tego nie robiła i najlepsze w tym wszystkim było to, że Damian do tego przywykł. To naprawdę wiele zmienia. Np. nie potrzebowaliśmy do tego gry wstępnej, nastroju, nie potrzebowaliśmy słów - wiedział, że zawsze bardzo chętnie go wydoję, więc jak tylko mój facet wychodził z pokoju (albo w innych miejscach - jeśli była okazja), Damian wyciągał kutasa i dalej już robiłam swoje. Po ilu takich lodzikach powiedziałam mu, że nie musimy robić tego w tajemnicy? Kiedy wyjaśniłam mu, na czym polega nasza relacja i że mój partner o wszystkim wie? Wydaje mi się, że do tego czasu opróżniłam go co najmniej 50 razy. I bardzo mi z tego powodu mokro, gdy to piszę.

Potem było jeszcze lepiej, bo robiłam to przy chłopaku - za każdym razem, gdy oglądaliśmy w trójkę film na Netflixie, za każdym razem, gdy spędzaliśmy wspólnie wieczór. Nigdy nie przepuszczaliśmy okazji, a mój facet zupełnie to akceptował i powiem Wam - jak lubicie obciągać, to nie ma nic lepszego od takiego związku. Mi np. sprawia to ogromną przyjemność i mogłabym dogadzać facetowi non stop, ale wydaje mi się, że każda kobieta tak naprawdę lubi czuć coś dużego w buzi - ograniczają je tylko i wyłącznie jakieś niewytłumaczalne zasady, które nic nie wnoszą, a młodość przecież prędzej czy później przemija i wtedy dopiero zaczyna się żałować tego, czego się nie robiło.

Wracając do tematu, taka relacja też była całkiem ciekawa - opierała się tylko i wyłącznie na buziakach, przytulaniu i ciągnięciu pały. Nie było między nami tradycyjnego seksu, więc może - jeżeli zastanawiacie się nad cuckold - jeśli nie chcecie wskakiwać od razu na głęboką wodę, to nie będzie dla Was taką tragedią, gdy podzielicie się z innym tylko ustami? Zabawne jest to, że akurat My po pewnym czasie dzieliliśmy się już nie tylko moimi - wydaje mi się, że to kwestia wyjątkowo silnego podniecenia. Za każdym razem, kiedy obciągałam Damianowi, patrząc chłopakowi w oczy, ten robił się sztywny i zaczynał się dotykać, a gdy kończyłam i połykałam spermę sąsiada, nie musiałam długo prosić, by mnie pocałował. Od tego się zaczęło. Któregoś razu zrobiłam mu niespodziankę i nie połknęłam - zamiast tego całowaliśmy się oboje ze spermą obcego faceta w ustach. Za pierwszym razem było to krótkie doświadczenie. Za drugim już nikomu to nie przeszkadzało i lizaliśmy się bez opamiętania - być może ułatwiłam mu to w międzyczasie porządnym ręcznym aż do spustu, ale w ten sposób "przełamaliśmy lody". Dalej już próbowaliśmy różnych rzeczy np. ssałam kutasa, po czym wpuszczałam partnerowi całą spermę do ust, a on grzecznie połykał. Od tego zaczęliśmy.

Pomysł wykorzystywaliśmy także na seks spotkaniach z innymi - chętnie wylizywał mi cipkę po porządnym rżnięciu i wpychał język w zalany przez kolegę tyłek, gdy tylko miałam na to ochotę. Taki rogacz to skarb i bardzo szybko to zrozumiałam, co z perspektywy czasu bardzo umocniło naszą relację. Na Jego Instagrama wrzucaliśmy zdjęcia z naszymi "kolegami", poszukując kolejnych bodźców. Podobało mi się to bardzo, szczególnie, że każda cykana fotka, którą uploadowaliśmy najczęściej wyglądała zwyczajnie - jak zwykłe spotkanie ze znajomym - z tą różnicą, że te fotki cykaliśmy przeważnie po ostrej zabawy. Chwilę wcześniej robiłam lodzika albo wypinałam tyłek - ukochany czyścił mnie do sucha, po czym wkładaliśmy ubrania i... żeby jeszcze bardziej "docenić" mojego rogacza, publikowaliśmy wspólne zdjęcia na jego profilu. Ja i mój ruchacz :)

Ostry Letni Seks nad Morzem z Adrianem | Opowiadanie Erotyczne Cuckold

 Letni wieczór otulał nadmorską willę delikatnym szumem fal i zapachem soli unoszącym się w powietrzu. Wysokie okna tarasowe były otwarte, w...