wtorek, 3 listopada 2020

Facet pozwala mi na seks z innymi, ale też prosi o różne rzeczy

Pomyślałam, że tym razem ja napiszę poradnik, bo skierowany on będzie przede wszystkim do czytelniczek. Zadajecie nam różne pytania związane z tym, jak zacząć swoją przygodę z cuckold. Pewnie dlatego jesteście zmieszane, bo w gruncie rzeczy mało jest informacji na ten temat w Internecie. Druga sprawa - przede wszystkim zależy Wam na wskazówkach od osób, które na taką relację się zdecydowały i mają już w tej kwestii pewne doświadczenie.

Facet pozwala mi na seks z innymi, ale też prosi o różne rzeczy


Co do cuckold, jak zauważyłyście, nigdy nie przeszliśmy na ten ostateczny poziom, czyli ten, na którym jest w jakikolwiek sposób poniżany, obciąga byczkowi lub zlizuje spermę z partnerki. Nasz związek jest pełen miłości, dlatego takie traktowanie drugiej osoby nam nie odpowiada, nie kręci nas to i nie widzimy takiej potrzeby, by kiedykolwiek porywać się na coś, czego nie chcemy. Po primo, mój facet jest heteroseksualny - nie zmuszę go do takich rzeczy. I tutaj ważna sprawa, w cuckold chodzi przede wszystkim o to, byście zatrzymali się na etpaie, który Wam odpowiada.


Piszecie w wiadomościach, że Wasz partner ma pewne oczekiwania i warunki, na które Wy nie chcecie się zgodzić. Spójrzcie na to z drugiej strony: Wasz mężczyzna jest gotowy pozwolić Wam na wiele. Pozwolenie ukochanej osobie na seks z innymi facetami jest chyba najwyższą formą zaufania i poświęcenia dla związku. Nie ma nic bardziej heroicznego. Musicie to zrozumieć. Chłopak/mąż pozwala Wam na niekończącą się przyjemność i niezobowiązujące orgazmy - realizację w zasadzie każdej z możliwych fantazji. Czy to mało?

To naprawdę nic dziwnego, że czasami Was o to poprosi. Zanim odmówicie, pomyślcie o tym, jak wiele taki mężczyzna daje Wam od siebie. Dlatego właśnie nie rozumiem, kobiet, które piszą do mnie z pretensjami. Bo facet poprosił je, by snapowały z innymi mężczyznami, a one nie lubią wysyłać zdjęć. Bo facet prosi je o to, by weszły na kamerkę i pokazały się innym - nawet anonimowo. Bo facet każe im spotkać się z nieznajomym i zrobić coś konkretnego. Słuchajcie, jeśli to dla Was za wiele, to cuckold nie jest dla Was.

Może i mamy do tego dość oryginalne podejście, ale jeśli facet dla Ciebie jest w stanie zrobić wszystko, a Ty nie potrafisz nawet tego, to znajdź sobie innego faceta, bo Twój ukochany się przy Tobie marnuje. Związek to poświęcenie dwojga osób. Tak samo jego obowiązują zasady, jak i Ciebie. Tak samo on musi się starać, jak i Ty. W innym przypadku nie ma mowy o związku.

Rozbrajają mnie wiadomości od kobiet, które wylewają w ten sposób swoje żale. To jest niepoważne. Możecie się pieprzyć z innymi facetami w dowolny sposób, a narzekacie na to, że facet o coś poprosił? Dajcie spokój. Twój chłopak nie poprosił Cię o zgodę na seks z jakąś laską. Rusz głową, póki nie jest za późno. Ci mężczyźni oferują Wam tyle, że powinnyście być na każde skinienie ich paluszka. Macie stabilizację, miłość i wolną rękę - przestańcie marudzić!

poniedziałek, 2 listopada 2020

Po raz pierwszy transmitowałam seks z nieznajomym na Showup.tv!

Napisałabym, że jest mi wstyd, ale to nieprawda :) Wczoraj miałam swój debiut na ShowUp. Zawsze sceptycznie podchodziłam do tego typu zabaw, ale postanowiłam się przełamać i spróbować.

Jeśli jesteście stałymi bywalcami tych kamerek, to być może śledziliście moją transmisję - serdecznie pozdrawiam widzów. Więcej nie będziecie mieli ku temu okazji. Założenie całej akcji było takie, że włączam kamerę w aucie i szukam Pana chętnego na przygodny seks.

Po raz pierwszy transmitowałam seks z nieznajomym na Showup.tv!


Poszło zdecydowanie szybciej niż z dostawcą, więc uwinęłam się z transmisją w niecałe 2 godziny. Oczywiście na transmisji był także mój narzeczony, więc było to dla nas coś nowego - robiłam to wszystko bez jego bezpośredniej obecności, co niewątpliwie przyprawiało mnie o ciarki.


Krążyłam po mieście i pytałam interesujących mnie Panów czy nie chcieliby się przejechać. Oczywiście zdarzali się i tacy, którzy chyba nie do końca czują się facetami - odmowa bolała bardziej niż tyłek po dwóch godzinach pieprzenia od tyłu, ale cóż.

Za trzecim razem się udało, ale nie zmarnowałam jakoś specjalnie dużo czasu na te poszukiwania, bo po pierwszej nieudanej próbie, podjechałam do grupki chłopaków - uznałam, że to lepsza opcja niż pytanie pojedynczych gości. I tym oto sposobem jeden z nich mi podziękował, natomiast drugi podniósł piwko i ochoczo wskoczył mi do auta. Z tego miejsca go bardzo serdecznie pozdrawiam - obiecałam, że o Tobie napiszę i zalogowałam się na bloga tuż po przebudzeniu specjalnie po to, by dodać nowy wpis.

Zjechaliśmy na parking i wytłumaczyłam mu mniej więcej, na czym rzecz polega. Oczywiście nie pominęłam faktu, że całość jest transmitowana, choć obiecałam, że nikt nie zobaczy jego twarzy, dlatego cała ta transmisja grupowa nie powinna mu narobić większych problemów.

Nie musiałam chłopaka długo namawiać. Ledwo wystartowaliśmy z grupową na Showupie, a on już się do mnie dobierał. Cóż, trochę mu pomogłam. Zdjęłam bluzeczkę i rozpięłam stanik - potem było już tylko z górki. Mój nowy kolega znał się na rzeczy. Niemal od razu rozchylił mi nóżki i zabrał się za minetkę - już wyobrażam sobie wyraz mojej twarzy. Muszę Was przeprosić, ale nie potrafiłam zachować spokoju. To pierwsza moja tego typu transmisja i nie przywykłam do tego, że patrzy na mnie kamera w telefonie.

Zaciskałam zęby i wiłam się z rozkoszy. Szybko zapomniałam o tym, że mam przed sobą prawie 40 widzów. Całkowicie skupiłam się na intensywnych emocjach i niecodziennych doznaniach - tych, których powoli zaczynało mi już brakować. Ssał moją łechtaczkę i co jakiś czas pomagał sobie paluszkami. Nigdy nie robiłam tego na przednim siedzenia, ale okazało się, że jest to całkiem wygodne. Nieznajomy wodził językiem wzdłuż moich rozpalonych, coraz bardziej wilgotnych ud. Starałam się zerkać na telefon i na bieżąco śledzić komentarze ukochanego, który od czasu do czasu milczał - tak, jakby nie wiedział, co powiedzieć. Albo był zajęty czymś innym.

Wraz z upływem kolejnych sekund, przestałam patrzeć w ekran. Chciałam jedynie, by ten chłopak mnie zerżnął. Docisnęłam go mocno do siebie i dałam do zrozumienia, że jestem gotowa. Pośpiesznie zaczęłam błądzić rękoma po jego kroczu, starając się dobrać mu do majtek. Udało się.

W końcu mogłam go dotknąć, złapać w dłoń i zbadać jego rozmiar. Był twardy i żylasty - miałam nadzieję na ostry seks, ale i wątpliwości. Tak długo na to czekałam, byłam tak bardzo podniecona, że mogłam się rozczarować. Nic mylnego. Przysunął się i - całując mnie po szyi - wszedł we mnie najdelikatniej, jak się dało. Pomyślałam, że teraz to już na pewno będę rozczarowana. Nie minęło jednak kilka sekund, a nieznajomy włożył go do samego końca, po same jądra - poczułam ten cudowny ból. Połączony z niesamowitą rozkoszą. Przyśpieszał, wpychał go raz za razem i rżnął mnie jak dziwkę na oczach widzów z Showup, a ja nie krępowałam się tym, że wiedzą, kim jestem.

Nie przeszkadzało mi, że dziesiątki obcych facetów znają moją twarz - podniecała mnie myśl, że widzą, jaką mój narzeczony ma puszczalską ukochaną. To było mega stymulujące. Nieznajomy wciąż mnie pieprzył, a ja jęczałam i usiłowałam złapać oddech pomiędzy kolejnymi pchnięciami. Ciepło narastało za każdym razem, kiedy jego kutas ginął we wnętrzu mojej mokrej cipki. Postanowiłam mu pomóc. Zaczęłam pomagać sobie paluszkami, choć z każdą chwilą wydawało mi się to coraz trudniejsze. Musiałam przestać. Wbiłam paznokcie w plecy tego cudownego ogiera, po czym przesunęłam dłonie wzdłuż jego nagiego ciała i złapałam z całych sił za jędrne pośladki.

Przysuwałam go do siebie tak bardzo, że kompletnie osłabłam.

- Mocniej! - krzyczałam.

Ta przerwa sprawiła, że byłam naprawdę mega napalona. On na szczęście był dobrym słuchaczem i posłusznie wykonywał moje polecenia - trafiło mi się darmowe ruchanie, więc chyba miałam prawo oczekiwać porządnego rżnięcia. Z niecierpliwością czekałam na orgazm - myślałam tylko o tym, by wyruchał mnie tak, jak żaden od dawna tego nie robił. Moja cipka była aż głodna kutasów - wybacz skarbie - nie będę kłamać.

Kilka pchnięć później poczułam jak moje ciało rozpada się na kawałeczki, a ja wiję się w nieoczekiwanym przypływie przyjemności. To był ten moment, kiedy niechcący strąciłam telefon. Moje ciało przestało mnie słuchać, a moje krzyki z pewnością dało się słyszeć na zewnątrz. On nie przestawał, co doprowadzało mnie do orgazmowego szału! Czułam, że odpływam i robi mi się słabo. Oplotłam go nogami i rozchyliłam uda jeszcze mocniej.

- Ja już prawie też... - powiedział z uśmiechem.

Nim się spostrzegłam, wyjął kutasa, zdjął gumkę i starał się dokończyć o własnych siłach. To było dobre rżnięcie - musiałam mu to wynagrodzić. Złapałam go w dłoń, po czym pochyliłam się nieudolnie do przodu i jak najszybciej wzięłam kutasa w usta. Wystarczyło, że poruszyłam ustami zaledwie kilka razy i - zanim tak naprawdę zaczęłam obciągać - eksplodował we mnie z całą siłą. Pierwszy strzał, drugi, trzeci i kolejny. Przez dłuższą chwilę delektowałam się resztkami, które wciąż wydobywały się z jego wnętrza. Uwielbiam zapach spermy. Połknęłam wszystko z uśmiechem na ustach i bez grymaszenia. Po chwili oddechu zerknęłam na Showup.

Komentarz od mojego narzeczonego?

- Kocham Cię! Mam nadzieję, że było Ci dobrze... :)

Aż się uśmiechnęłam. Zawsze liczę się z jego zdaniem i doceniam takie wsparcie. Później przyszedł czas na pogadankę z widzami - wypiliśmy po piwku i odwiozłam nieznajomego do domu. Po powrocie do mieszkania, mój ukochany już spał - była 3:30, a więc solidnie zabalowałam. To jednak jeden z lepszych wieczorów, jakie ostatnimi czasy miałam okazję przeżyć. Czy jest to fajne doświadczenie? Hmmm. Tak!

niedziela, 1 listopada 2020

Zdrada na oczach chłopaka/męża, czyli jak zacząć przygodę z cuckold

Podstawowym problem, z jakim borykają się wszystkie pary, które chcą spróbować cuckold jest przekonanie, że zdrada na oczach partnera jest czymś złym. Otóż, dzieje się tak, ponieważ opinia środowiska na ten temat jest jasna - kłóci się to z takim typowym modelem związku, a więc jest złe. Tak samo, jak w przypadku orientacji biseksualnej czy homoseksualnej - środowisko nie uważa tego za coś naturalnego, a więc jest to złe. Żyjemy w świecie, w którym musimy być tacy sami, jak reszta, by być akceptowani i rozumiani. Wszystko, co odbiega od normy, wszystko, co jest inne: jest złe.

Zdrada na oczach chłopaka/męża, czyli jak zacząć przygodę z cuckold


Jeżeli już przestaliście myśleć o tym, co myśli większość, to wciąż obawiacie się, co pomyślą znajomi? Prawda jest taka, że jeśli robi się coś "złego", to zawsze odnosi się wrażenie, że wszyscy o tym wiedzą. Jeśli złodziej włamuje się do sklepu, to na początku z pewnością ma "schizy", wynikające z przekonania o tym, że każdy już wie o tym, co zrobił. To przeważnie tylko złudne wrażenie. Przecież o zdradzie wiesz tylko Ty i Twój partner. Kochanek często nie wie zbyt wiele na Twój temat i nie oczekuje niczego poza seksem. Tego typu spotkania odbywają się zwykle z udziałem obcych mężczyzn, a Twój stały chłopak/mąż nie chce przecież, by krążyła o Tobie zła opinia. W końcu oboje myślicie o wspólnej przyszłości.

Trzecia sprawa. Samopoczucie. Twoja kobieta - być może Ty również - obawia się, że pomimo przyjemności, po takiej zabawie będzie się czuć źle sama ze sobą. Obawia się także, że coś między Wami się popsuje np. stracisz do niej szacunek lub nie będziesz chciał jej więcej dotykać. Musisz ją przekonać, że to tylko zabawa. Musisz nauczyć ją rozróżniać seks dla zabawy od uczuć. Dzielenie Twojego ciała od dzielenia serca. Nie jest to łatwe, ale da się to zrobić - musisz zapewniać ją na każdym kroku i dawać do zrozumienia, że nie należysz do mężczyzn, którzy wybuchają, kiedy są zazdrośni. Umówcie się na wersję light takiej zabawy. Pozwól jej zatańczyć z innym, przytulić się w tańcu, pocałować - niech pozna Twoją reakcję i swoje odczucia. W cuckold bardzo ważne jest to, by nie wywoływać szoku. Musicie przez to wszystko przechodzić stopniowo i badać swoje reakcje - pewność, że nie stanie się nic złego przychodzi wraz z doświadczeniem. Jeśli chcecie wiedzieć więcej w tym temacie, to zachęcam do szperania w pozostałych naszych postach.

Z jakimi jeszcze problemami się borykacie? Czy zdrada ukochanej dziewczyny Was przeraża? Piszcie w komentarzach - jesteśmy otwarci także na wiadomości i pytania w mailach. W oparciu o nie przygotowujemy kolejne wpisy - te, które nie są opowiadaniami erotycznymi. Mam nadzieję, że nasze poradniki są przynajmniej odrobinę pomocne dla osób, które dopiero co wkraczają w piękny świat zdrady, pożądania i szaleństwa.

sobota, 31 października 2020

Jak zacząć przygodę z cuckold i zdradą kontrolowaną bez narażania związku

Często pytacie w komentarzach o nasze początki z cuckold. Pytacie: co w momencie, kiedy wspólnie z partnerem zdecydujemy się na taką relację, jednak wciąż będziemy mieć pewne obawy przed wpłynięciem na głębokie wody? Otóż, nasze początki przygody z cuckold nie były wcale typowe - raczej nie udałoby Wam się przez to przebrnąć w taki sam sposób, jak My to zrobiliśmy.

Wspólnie z Martyną zastanawialiśmy się nad tym postem przez kilka dni i doszliśmy do wniosku, że jednak najlepszym sposobem na to, by wpleść w swój związek zdradę kontrolowaną czy też cuckold jest stopniowe oswajanie się z tym tematem w praktyce.

Jak zacząć przygodę z cuckold i zdradą kontrolowaną bez narażania związku

Skoro podjęliście tę trudną decyzję - że spróbujecie - to z pewnością macie za sobą długie godziny wspólnego oglądania porno, kiedy to podpatrywaliście różne rzeczy. Macie już pewne wyobrażenie teoretyczne na ten temat, jednakże nawet, jeśli nie macie wątpliwości i myślicie, że jesteście gotowi, rzeczywistość często w bardzo przykry sposób to weryfikuje.

I następstwem tego są rozstania. Bo partnerka czuje się nieswojo z tym, co zrobiła, bo partner nie potrafi się do niej zbliżyć, bo pozostaje pewien uraz do drugiej osoby i tak dalej. Dzieje się tak, kiedy od razu porywacie się z motyką na słońce. Jesteście zafascynowani relacjami typu cuckold? Próbujcie ich stopniowo. Nie śpieszcie się. Czekaliście na to całe życie, więc poczekacie jeszcze tych parę miesięcy. Gra jest warta świeczki, a cierpliwość ma tu kluczowe znaczenie - szczególnie, jeśli pojawiają się u Was jakiekolwiek wątpliwości.

Do czego zmierzam - nie decydujcie się od razu na seks grupowy. Nie umawiajcie się od razu na ostre rżnięcie na oczach partnera - takie doświadczenie wywołuje szok. Ciężko jest zawrócić i pozostać przy tym, co było. Zacznijcie spokojnie, sprawdźcie czy Wam to odpowiada w taki sposób, byście w razie ewentualnego rozczarowania wciąż byli w stanie ze sobą być.

I świetnym pomysłem może być tutaj pisanie czy flirtowanie partnerki z innym mężczyzną - nawet wirtualnie. Podoba Wam się to? Nie wywołuje to w Was negatywnych emocji? Zróbcie kolejny krok. Niech Pani spotka się z innym mężczyzną i prześle Ci wideo-relację. Może to być zwykła kawa, zwykła rozmowa. Podoba Wam się to? Zróbcie kolejny krok. Niech Pani zabawi się z obcym facetem na Snapchacie czy na kamerce. Podoba Wam się to? Zróbcie kolejny krok. Niech Pani umówi się z nieznajomym na randkę, a następnie go pocałuje - obejrzyj wideo i zdecyduj czy to, co zrobiła Cię kręci. Zanim zdecydujecie się na coś, co nie pozwoli Wam wrócić do starej relacji np. na seks, wypróbujcie zdradę w wersji light. Łatwiej będzie Wam sobie wybaczyć i trwać w normalnym związku.

To mega ważne. Nawet, jeśli wszystko to Wam się podoba - warto się z tym oswoić, zanim spróbujecie czegoś bardziej hardkorowego. I na tym etapie zachęcam absolutnie wszystkich, by tego spróbowali! Jest to całkowicie bezpieczny dla związku sposób na wypróbowanie cuckold - taki, który nie zaszkodzi Waszym relacjom.

Jeśli macie jakiekolwiek pytania, to służymy pomocą - uwierzcie, że lepszego poradnika nie ma i jest to jedyna droga dla tych, którzy dotychczas skupiali się na zwykłych związkach i nie mają w tej kwestii żadnego doświadczenia.

piątek, 30 października 2020

Cuckold - czy warto spróbować? Czy zdrada zabija miłość?

Kochani! Na wstępie chciałbym prosić Was o regularne donacje. Ostatnim razem zrezygnowaliśmy z pisania postów i prowadzania bloga ze względu na to, że nie generuje on absolutnie żadnych korzyści finansowych. Na blogu erotycznym nie jesteśmy w stanie wyświetlać reklam, przez co Wasze wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Szczególnie teraz, w tych niepewnych czasach. Poza opowiadaniami erotycznymi, piszemy także poradniki, staramy się odpowiadać na Wasze pytania i służyć pomocą - mam nadzieje, że znajdą się osoby, które pomogą także nam. Klikając w przycisk na stronie głównej, macie możliwość zaznaczenia np. comiesięcznych wpłat automatycznych na nasze konto - jeśli znajdzie się kilka takich osób, to nasza praca będzie mieć jakikolwiek sens. To od Was zależy czy na blogu będą pojawiać się kolejne opowiadania, czy też nie.

Cuckold - czy warto spróbować? Czy zdrada zabija miłość?


Przejdźmy jednak do rzeczy. Kierujecie do nas mnóstwo zapytań o cuckold. Dowodzi to temu, że fascynuje Was świat, o którym tak mało się w Polsce mówi. Zresztą, nie tylko w Polsce. Cuckold to temat tabu, więc pary bardzo rzadko poruszają ten temat. Kobiety są nim mocno zainteresowane, natomiast bardzo rzadko o tym mówią - dowodem na to są tak nieliczne wiadomości od czytelniczek. Bardzo nas to smuci - przecież My akurat doskonale rozumiemy te pragnienia.


Z czego to wynika? Wydaje mi się, że chodzi o opinię osób trzecich. Zwróćcie uwagę na fakt, że jeśli facet otwarcie mówi o cuckold - że takie rzeczy go kręcą - to nikt nie robi z tego afery. Jeśli jednak kobieta przyznaje, że chciałaby dawać obcym na oczach swojego partnera, to już bywa różnie. Zwykle takie rzeczy wychodzą w momencie, kiedy oglądacie wspólnie filmy dla dorosłych - zdarza się, że ukochana daje Wam do zrozumienia, że trójkąty są spoko. Przeważnie nie mówi o tym, że chciałaby spróbować, ale daje pewne znaki, że ogląda się je całkiem przyjemnie.

To również wynika z obawy o opinię środowiska. Jeśli powie o tym swojemu chłopakowi lub mężowi, to wszystko może runąć. Już nigdy nie będzie chciał jej dotknąć, nic nie będzie takie samo, rozstaną się lub uzna ją za dziwkę. W najgorszym wypadku powie o tym swoim znajomym. A jeśli tego spróbują, to zostawi ją na pewno - nie ma wątpliwości. Jeśli się wyda, to popsuje sobie opinię i będzie musiała z nią żyć.

To jest oczywiście błędne przeświadczenie. Aż sam jestem zdziwiony, że przez ostatnie lata tak wiele się zmieniło. Zwyczajne pary w zasadzie masowo decydują się na realizacje tych fantazji i nie jest to nic rzadko spotykanego. Zrobiłem mały eksperyment i okazało się, że praktycznie co trzecia kobieta, z którą pisałem na znanych aplikacjach randkowych, próbowała trójkąta! Jestem całkowicie szczery - kwestia tego, że nie chcą o tym mówić. Niechętnie o tym rozmawiają, a już w szczególności z obcymi. Dlatego ciężko jest to z nich wyciągnąć - jeśli nie zapytacie o to okrężną drogą i nie jesteście wystarczająco delikatni, to zawsze odpiszą, że trójkąty są chore, a Wy jesteście zwykłymi zboczeńcami.

Co mogę Wam poradzić? Przede wszystkim to, byście przestały udawać kogoś, kim nie jesteście. Przestańcie udawać, że satysfakcjonuje Was zwykły seks i typowe związki, bo żyje się raz i w najlepszym razie zmarnujecie życie na relację, z której nie będziecie zadowolone. Pamiętajcie, że bez problemu możecie trafić na partnera, który zaakceptuje Wasze pragnienia - ta gra jest warta świeczki. Jeśli boicie się o opinię, to piszcie anonimowo - np. z facetami z innych miast. Bądźcie sobą i przestańcie udawać.

Cuckold to relacja, która budzi obawy kobiet postrzegających ją jako coś niszczącego. Posłuchajcie jednak relacji osób, które w takich związkach trwają od lat - dowiecie się, że cuckold jedynie umacnia więź z partnerem. To nie jest tak, że facet pozwala partnerce na seks z obcymi mężczyznami, bo mu nie zależy. Przeciwnie - zależy mu tak bardzo i ufa tak bardzo, że liczy się dla niego przede wszystkim: szczęście, przyjemność i serce ukochanej osoby. To działa także w drugą stronę. Kobieta, która decyduje się na seks z innym na oczach chłopaka/męża daje do zrozumienia, że potrafi oddzielić uczucia od seksu. Daje dowód bezgranicznego zaufania. Pamiętajcie, że w takich związkach jest dużo więcej czułości niż w normalnej relacji - tutaj przede wszystkim docenia się bliskość: przytulenie, pocałunki i więź z partnerem. Między dwojgiem takich osób nigdy nie chodzi o seks, bo seks jest czymś, co partnerka dostaje od innych. To jednak nie zastąpi tego, co daje jej ukochany.

Na sam koniec, jeśli macie jakiekolwiek wątpliwości, pytania, szukacie odpowiedniego mężczyzny do związku cuckold lub chciałybyście o czymś porozmawiać, to służę pomocą - szczególnie tym niepewnym kobietom. Wierzę, że faceci sobie jakoś poradzą - Wy borykacie się z pewnym ryzykiem. Wasze obawy są zrozumiałe, jednakże musicie postawić wszystko na jedną kartę i zrozumieć, że czasem gra jest warta świeczki.

czwartek, 29 października 2020

Uprawiałam seks analny z dostawcą pizzy

Seks zszedł na dalszy plan. Zawiesiliśmy działalność bloga na wiele miesięcy, by móc odetchnąć i skupić się na innych rzeczach. Pandemia nie pomagała w realizacji wszystkich naszych założeń, ale i tak wyszło nam to na dobre. Nie myślałam o seksie, bo i nie miałam czasu. W zasadzie dopiero od października zaczęłam poświęcać sobie trochę więcej czasu.

Uprawiałam seks analny z dostawcą pizzy


Ogarnęliśmy przez ten czas mnóstwo rzeczy, aczkolwiek pojawiły się problemy. Mój partner stracił pracę i w związku z tym pokusiliśmy się o kilka zdalnych biznesów, które okazały się kompletną klapą. Tak jest do dzisiaj - mój facet wciąż nie pracuje, bo ciężko o zatrudnienie w czasach, kiedy obostrzenia zmieniają się z dnia na dzień. Tutaj prośba do Was o wsparcie w postaci donacji - przycisk znajdziecie nad postami na stronie głównej bloga. Każda złotówka się liczy.


Przejdę jednak do rzeczy. Sytuacja miała miejsce dwa tygodnie temu. Te trudne momenty sprawiły, że o seksie myśleliśmy zdecydowanie mniej niż zwykle. Któregoś wieczoru postanowiliśmy jednak, że nie będziemy przejmować się tym, co się dzieje i spędzimy razem miły, "romantyczny" wieczór - w naszym przypadku było to wspólne oglądanie porno (tak, wiem, jesteśmy dziwni).

Oczywiście wyszukaliśmy nic innego, jak "cuckold", a potem natrafiliśmy na jeden z tych popularnych filmików z dostawcą pizzy w roli głównej. Zawsze chcieliśmy tego spróbować, a że byliśmy w mocnym dołku finansowym, to zaczęliśmy się zastanawiać czy uda nam się zjeść pizzę za darmo. Oczywiście mieliśmy jakieś pieniądze - na wypadek, gdyby się nie udało.

I w ten oto sposób zadzwoniliśmy do pizzerii. Zdjęłam stanik i spodnie. Włożyłam na siebie jedynie podkoszulek i otworzyłam drzwi, gdy tylko usłyszałam dzwonek. Zapytałam kuriera, jaką formę płatności preferuje. Oczywiście nie udało nam się zaoszczędzić. Pierwszy kurier popatrzył na mnie pytającym wzrokiem i rzucił jakoś nieprzyjemny komentarz - był mega oburzony. Zrozumiałam, że życie ma niewiele wspólnego z filmami porno i w normalnym życiu nie każdy facet korzysta, kiedy widzi półnagą kobietę.

Drugi z dostawców uciekł. Zwyczajne wyrwał mi odliczoną kwotę z rąk i wybiegł w popłochu - wyglądało to dosyć komicznie. Zachował się tak, jak molestowane przez nauczycieli uczennice, które panikują w momencie, kiedy pada pierwszy seksistowski komentarz.

Nie poddawaliśmy się. I tak byliśmy już mocno w plecy. Zamówiliśmy kolejną pizzę. Trzeci kurier był zdecydowanie bardziej otwarty. Młody chłopak - prawdopodobnie świeżo po liceum. Patrzył na mnie jak na tort i od razu wiedziałam, że nie ma dużego doświadczenia. To czyniło go idealną ofiarą.

- Ładnie wyglądam? - zapytałam.

Odparł twierdząco, po czym nastała cisza. Wiedziałam, że jest zainteresowany. Po chwili wahania rzucił komplement sam z siebie - podobało mi się to, że wyszedł z inicjatywą. Pomyślałam, że być może uda mi się go przekonać do niewinnej zabawy. Poszłam po pieniądze, a gdy wróciłam, zapytałam:

- Śpieszy Ci się?
- Nie aż tak, płacą mi za godzinę. A co?

Postanowiłam nie odpowiadać. Odłożyłam pieniądze na komodzie, a następnie bez chwili zastanowienia naruszyłam jego przestrzeń osobistą. Podeszłam tak blisko, jak tylko się dało, złapałam dostawcę za rękę i przyciągnęłam w kierunku swoich piersi.

Chłopak okazał się dużo odważniejszy niż sądziłam. Niemalże w tym samym momencie pocałował mnie w usta i ścisnął mnie tak, że aż westchnęłam. Ciągle myślałam o swoim partnerze, który całą sytuację obserwował z poziomu uchylonych drzwi do łazienki. Mamy dość duży przedpokój, więc coś takiego było możliwe - chłopak niczego się nie domyślał, a ja wiedziałam, że mój facet już wtedy z pewnością nie mógł opanować emocji.

Odwzajemniłam pocałunek, po czym uklękłam i zaczęłam dobierać się do spodni nieznajomego. Kilka chwil później miałam go w dłoniach. Splunęłam na niego kilka razy i delikatnie rozmasowałam ślinę po żylastej powierzchni grubego kutasa. Złapał mnie za włosy.

Z przyjemnością wzięłam go do ust. Trwało to dwie, może trzy minuty. Ssałam go w przedpokoju, raz na jakiś czas spoglądając w lustro. Moje czarne włosy do pasa nie ułatwiały mi zadania - na szczęście nieznajomy był domyślny i pomagał mi z całych sił. Po chwili, kiedy poczułam, że z jego wnętrza zaczyna dobywać się słodki nektar - ten, który tak uwielbiam - wstałam z kolan i oparłam się o ramę lustra tak, by nie odbierać swojemu wścibskiemu partnerowi przyjemności z patrzenia.

Chłopak zwilżył palce, a potem przejechał nimi po powierzchni mojej krągłej dupci.

- Bez obaw, jestem zdrowa - powiedziałam.

Sama nie wiem, kiedy to po raz pierwszy włożył mi w nią paluszki. To działo się tak szybko. Pisanie o tym ma tę jedną wadę - podczas seksu nie skupiam się na wszystkich detalach, które chcielibyście poznać i ciężko mi później z pamięci o tym napisać. Doskonale pamiętam jednak moment, kiedy we mnie wszedł. Szczerze mówiąc, nie spodziewałam się seksu analnego. Okazało się, że ten młody chłopak miał już pewne doświadczenie i najwyraźniej bardzo go lubił.

Zaczął powoli. Był delikatny. Czekał aż mój tyłek przyzwyczai się do kutasa w środku - nie śpieszył się. Nie czułam bólu. Kiedy uznałam, że nadszedł odpowiedni moment, sama dałam mu do zrozumienia, by przyśpieszył. Nadziewałam się na niego raz za razem - aż zrozumiał, że jestem gotowa, by przejął inicjatywę. Wpatrywałam się w lustro i co jakiś czas nieudolnie odgarniałam z twarzy posklejane włosy. Nie byłam cicho. Wciąż się zastanawiam czy aby na pewno sąsiedzi nie usłyszeli moich jęków - musiałabym się ostro tłumaczyć, choć nie to jest najgorsze. Najgorsze jest to, że pewnie nawet bym się o tym nie dowiedziała. Ta niepewność.

W tamtej chwili nie robiło mi to różnicy. Ten młody przystojniak przecież rżnął mnie w tyłek na oczach partnera - uczucie niesamowite. Uwielbiałam to, że patrzy i ma pewność, że go kocham - nawet, jeśli wypinałam się właśnie przed kolejnym nieznajomym. Jeżeli mamy tutaj jakieś czytelniczki, to bez bicia przyznaję - to uczucie jest niesamowite!

Akcja była krótka, ale bardzo intensywna. Musieliśmy się śpieszyć.

- Mogę dojść w środku?
- Hmm...
- Szybko, bo jestem blisko! - ta panika w jego głosie, bezcenne.
- Zalej mnie, jeśli chcesz - odpowiedziałam z uśmiechem.

I poczułam, że traci panowanie nad swoim ciałem. Potężna ilość spermy wypełniła moje wnętrze - poczułam cudowne ciepło, które zalało mnie w kilka sekund. Chłopak oparł się na mnie i mocno przyparł do lustra. Nie wyciągnął od razu - wepchnął we mnie kutasa do końca. Zupełnie tak, jakby potrzebował chwili, by odetchnąć.

Kiedy już emocje upadły, a jego oddech wrócił do normalności, pocałował mnie w policzek, wciągnął spodnie i powiedział:

- Zamawiaj częściej.
- Będę, obiecuję - powiedziałam, po czym zamknęłam drzwi.

Z tyłeczka zaczęła ściekać mi strużka spermy. Po chwili mój partner wyszedł z łazienki, objął mnie w pasie i zaczął całować bez opamiętania. Raz za razem. Nie przestawał i ściskał mnie czule - jak to miał w zwyczaju. Uczucie bardzo podobne do tego, gdy wracasz po kilku miesiącach rozłąki i nie możesz się nacieszyć swoją drugą połówką. Kocham go. Z każdym dniem coraz mocniej. Każdego dnia daje mi do zrozumienia, że jest mężczyzną, z którym chciałabym się zestarzeć - daje mi wszystko to, czego inni nie są w stanie. To dlatego łączy nas tak silna więź.

niedziela, 25 października 2020

Pan pozna odważną Panią/Pan Szuka odważnej Pani Kutno, Łódź, Płock i okolice - do stałego związku

Poznam Panią/dziewczynę z Kutna, Łodzi, Płocka (lub najbliższych okolic) - atrakcyjną, elokwentną i inteligentną, poważnie myślącą o przyszłości, jednak jednocześnie także szaloną, otwartą i niespełnioną. Jeżeli chcesz nawiązać stałą relację z kimś, kto pozwoli Ci na realizację swoich fantazji, to czytaj dalej.

Pan pozna odważną Panią/Pan Szuka odważnej Pani Kutno, Łódź, Płock i okolice - do stałego związku

Coś o mnie - 26 lat, szczupy, 180cm wzrostu. Pochodzę z okolic Kutna i szukam kobiety zainteresowanej tzw. zdradą kontrolowaną czy trójkątami, jednocześnie nie szukam przygód, więc zależy mi na tym, by taka kobieta była nastawiona na związek i stałą relację.


Być może masz za sobą nudny związek i chciałabyś w końcu zacząć brać z życia garściami, być może trójkąty i zdrada kręcą Cię pod względem czystej fizyczności lub masz potrzebę odmiany, która sprawia, że w typowych relacjach czujesz się nieszczęśliwa i niespełniona.

KONTAKT: michal.wypychh@wp.pl

Co lubię?
W zasadzie wszystko, choć przede wszystkim cuckold, zdradę kontrolowaną, seks grupowy i trójkąty. Nie mam doświadczenia, więc fajnie, jeśli Ty też nie masz. Chcę przechodzić przez to wszystko razem i od początku. Jestem mężczyzną, przy którym otwarcie będziesz mogła mówić o fantazjach i pragnieniach. Będziesz mogła je realizować, być szczera i jednocześnie budować przyszłościową relację. Dzieci, rodzina? Jak najbardziej w przyszłości chciałbym tego wszystkiego, aczkolwiek z kobietą, która chce próbować nowych rzeczy.

Nie ukrywam, że Kutno, Łódź, Płock i okolice tych miast to dla mnie idealna odległość, by jakoś przebrnąć przez początek takiej relacji, jednak szukam Pani, która spędzi ze mną resztę życia, więc jeśli jesteś mobilna lub zdecydowana zmienić miasto, bo szukasz takiego mężczyzny od dawna, to nie ma problemu.

Nie oceniam, więc wszelkie dziwne fantazje jestem w stanie zaakceptować - także to, co robisz lub robiłaś w życiu. Przede wszystkim musisz być otwarta na zdradę w mojej obecności - by za plecami nie zdradzać i być szczerą od początku do końca. Jeśli potrafiłabyś/chciałabyś pójść do łóżka z innym facetem, jednocześnie mieć oparcie w stałym partnerze, miłość i stały związek, o który nie musisz się martwić, to napisz. Szukam kobiet z potrzebami - możesz być nimfomanką - nie przeszkadza mi to. Uważam, że każdą kobietę można pokochać.

Może jesteś taką dziewczyną, która sądzi, że bez udawania nikt nie będzie w stanie obdarzyć jej uczuciem? Może Twój poprzedni partner zostawił Cię, kiedy zaproponowałaś mu trójkąt? Jeśli tak, to koniecznie się do mnie odezwij.

Są to specyficzne wymagania, więc szukam już od dawna - do tego musi dojść chemia i inne rzeczy, więc nie jest to łatwe. Kobiety sceptycznie podchodzą do facetów, którzy pytają o stosunek do trójkątów. Zapewniam jednak, że jestem poważnym i ogarniętym chłopakiem, także wykształconym i będziesz mogła na mnie liczyć. Nie oczekuję otwartego związku - zdrada będzie jednostronna i to z pewnymi "zasadami", ja pozostanę Ci wierny. Zależy mi na tym, by ułożyć sobie życie.

Proszę o wiadomości od dziewczyn od 18-32 roku życia :) Kutno, Łódź i okolice - najlepiej te strony. Ogólnie centrum Polski - by doprecyzować. Lubisz trójkąty, kręci Cię podwójna penetracja? Zdrada kontrolowana na oczach Twojego chłopaka lub męża? Seks grupowy? Gangbang? Lubisz obciągać nieznajomym, seks analny z różnymi partnerami? Niezależnie od tego, co jest Twoją zajawką, przeczytaj ogłoszenie. Nie jest to żadna seks oferta. Nie interesują mnie seks randki. 

To poważne ogłoszenie mężczyzny, który poszukuje swojej własnej, nieidealnej kobiety - takiej, co będzie w stanie kochać i trwać. Chcę ułożyć sobie życie z szaloną dziewczyną, być może właśnie Ciebie szukam!

KONTAKT: michal.wypychh@wp.pl

Starszy facet ruchał mnie w toalecie na oczach chłopaka

Siedziałem przy barze, obracając w dłoniach szklankę z piwem. Światło w knajpie było przytłumione, a muzyka dudniła w tle, mieszając się z g...